wczytywanie strony...
Instytut Karpacki Baner Innowacyjna edukacja

Odpowiedzialność w etyce

Etyka, aksjologia wytworzyła 3 zasadnicze perspektywy -  WIELKĄ TRIADĘ – prawdy, wolności i odpowiedzialności. Ta ostania jest jeszcze badanym motywem, chociaż pozostałe nie są także do końca jasne.

Odpowiedzialność staje się centralną WARTOŚCIĄ. Jej podstawową FUNKCJĄ jest ODPOWIADANIE na wezwanie DRUGIEGO. To jest intencjonalne działanie. Aby człowiek tak czynił, musi posiadać POCZUCIE odpowiedzialności. To szczególny rodzaj filozofowania, w którego sednem jest drugi człowiek, czyli kierunkowe „jesteś”. To jest punkt wyjścia DIALOGU.

Sens odpowiedzialności tkwi w odpowiedzialności ZA. To „za” jest kluczem do zrozumienia istoty odpowiedzialności. Ona kieruje się na DRUGIEGO człowieka.

Aby lepiej zrozumieć kwestię, trzeba uciec się do eksperymentu i założyć, że się nie wie, nie rozumie, co to jest ta „odpowiedzialność za”, mimo intuicyjnego rozumienia tego słowa.

Człowiek porusza się zaledwie po powierzchni zagadnienia odpowiedzialności. To właściwy punkt wyjścia, aby zadawać kluczowe pytanie. Jak nabyć KWALIFIKACJĘ odpowiedzialności?

Istnieją 3 STOPNIE. Pierwszy to UŚWIADOMIENIE. Drugi – POUCZUCIE. Trzeci – PODJĘĆIE odpowiedzialności.

To są 3 akty INTENCJONALNE. One MOGĄ, ale nie muszą zajść. To wymaga owych kwalifikacji. Aby je mieć, to należy rozumieć 3 stopnie dochodzenia do odpowiedzialności i mieć intencje ich REALIZACJI.

Odpowiedzialność istnieje jednak OBIKETYWNIE, jako konstrukt abstrakcyjny. Jego egzystencja jest głęboka, która tworzy PODSTAWĘ.

Odpowiedzialność istnieje PODWÓJNIE.  Pierwsze istnienie, to nabyte kwalifikacje odpowiedzialności przez danego człowieka. Drugie istnienie jest obiektywne. To taki  MODEL – WZORZEC – odpowiedzialność ŹRÓDŁOWA.

Wszystko komplikuje jednak fakt, że człowiek nie zna jednak konstrukcji tego modelu odpowiedzialności źródłowej. Wie tylko, że JEST! To komplikuje sprawę, ale to nie koniec zaskoczeń…

Otóż, poprzez fakt istnienia odpowiedzialności źródłowej, każdy człowiek już JEST ODPOWIEDZIALNY, niezależnie czy pozyskał kwalifikację odpowiedzialności, czy jej nie pozyskał. Chodzi o te 3 stopnie: uświadomienie, poczucie, podjęcie odpowiedzialności.

Oznacza to, że człowiek rodząc się staje się odpowiedzialny przez sam fakt bycia człowiekiem.

Popełniano dotychczas błędy w rozumowaniu, bo nie wiedziano o istnieniu „odpowiedzialności źródłowej”. Ona istnieje obiektywnie, czyli zanim człowiek zrobi cokolwiek.

Istnienie odpowiedzialności źródłowej tworzy konsekwencje: człowiek zachowujący się nieodpowiedzialnie jest NADAL odpowiedzialnym. To taka przewrotna DWOISTOŚĆ.

Można rozumieć tę dwoistość, a jednocześnie nie rozumieć, czym jest dokładnie odpowiedzialność. Jest jakąś … WIĘZIĄ, RELACJĄ.

Podmiotem źródłowym odpowiedzialności jest człowiek, ale czy tylko on? Czy odpowiedzialne są narody, grupy, partie, związki? Ale to już inna sprawa.

Jedno jest pewne: przedmiotem odpowiedzialności jest DRUGI CZŁOWIEK.

Nie można ściągnąć z drugiego człowieka odpowiedzialności, bo zabiera mu się istotę, jego SUBSTANCJĘ. Wszystko to, mimo relacji z drugim, rozgrywa się indywidualnie.

Człowiek wielu rzeczy nie rozumie, ale to dobrze, że sobie to uświadamia. Nie znamy w pełni istoty odpowiedzialności źródłowej. Ale także nie możemy rozpoznać istoty MIŁOŚCI, która jest pokrewna odpowiedzialności.

To wszystko otwiera duże pole badań i analiz. Tutaj nie są przydatne „szkiełko i oko”. Konieczne są błyskotliwe umysły. To one z czasem wyjaśniają sprawy i sensy ogółowi. Trzeba być cierpliwym i czekać, aż pojawi się…


Zamknij